sobota, 8 marca 2014

pierogi

Zawsze mnie nurtowało to, że u wszystkich na Święta są pierogi. U mnie w domu rodzinnym nigdy nie było. Może to zależy z jakich okolic kto pochodzi. Podobnie wiele osób ma w swoich ulubionych daniach pierogi domowe. Są one też kojarzone z typowo polskim daniem. W obcych językach nawet nie ma ich tłumacznia. Dla mnie pierogi to dobry sposób na szybki obiad... z mrożonki. Jednak zawsze też nurtowało mnie jak się je robi, czy to trudne i o co cały ten ambaras. W końcu postanowiłam po prostu spróbować. Podpytałam co i jak i z gotowym przepise udałam się do kuchni.Okazało się, że to w ogóle nie trudne, niezbyt czasochłonne (choć bardziej niż mrożonki) i ... smaczne! Tak! Już wiem i co się rozchodzi i czuję różnicę w smaku. Zdjęcia nie będzie bo nic nie zostało... ;-)

6 komentarzy:

  1. jak się chcę to można się wiele nauczyć choćby lepienie pierogów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierogi, szczególnie z truskawkami (polecam bardzo!) są mega pyszne. Aż dziw, że ich nie jadłaś wcześniej (prócz mrożonek, jak się domyślam).
    Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co, jak sobie teraz przypominam to moja prababcia robiła pierogi ( z serem), ale byłam zbyt mała, żeby docenić i nauczyć się tego od niej...

      Usuń
  3. Bardzo ciekawe spostrzeżenie :) Pierogi dobra rzecz :) Pozdrawiam serdecznie oraz zachęcam do odwiedzenia mojego bloga i zostawienia komentarza razemzmieniamyswiat.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra opcja na szybki obiad :)

    OdpowiedzUsuń